SŁUŻEBNICA BOŻA s. M. TEODORA WITKOWSKA 1889 - 1945
SŁUŻEBNICA BOŻA s. M. TEODORA WITKOWSKA 1889 - 1945
ELŻBIETANKI SĄ NA FALI...
PANDEMICZNEJ!

Chyba już prawie każdy pożegnał się z nadzieją, że pandemia szybko minie i nasze życie wróci do normalności. Coraz bardziej przyzwyczajajmy się do myśli, że obecny stan trochę potrwa. I różnie można na tę rzeczywistość reagować. Począwszy od paniki, czarnych wizji przyszłości i obsesyjnym unikaniu wszelkich potencjalnych sytuacji zagrożenia kontaktem z wirusem, a skończywszy na całkowitym negowaniu jego istnienia, buncie przeciw narzucanym restrykcjom i absolutnym odrzucaniu wszelkich środków ostrożności.
W natłoku tysięcy skrajnie różnych i sprzecznych informacji, które poprzez media docierają do nas każdego dnia naprawdę łatwo się pogubić. Każdy z nas został postawiony przed faktem, do którego musi się ustosunkować; każdy z nas znalazł się w nowej rzeczywistości, w której musi się odnaleźć. Jak sobie z tym radzicie? Jaką drogę wybieracie?
My także staramy się odnaleźć swoją drogę w tej całkowicie nowej dla wszystkich sytuacji. A przede wszystkim staramy się usłyszeć głos Boga i zrozumieć, czego On od nas oczekuje w obecnych dniach.
Patrzymy w niebo
Niezależnie od podejścia do Koronakryzysu wszyscy zgadzają się chyba, że nasza cywilizacja znalazła się w bardzo trudnym momencie swojej historii. My niezachwianie wierzymy, że tylko Bóg jest pełną Prawdą i jedynie On zna najlepsze rozwiązanie wszystkich problemów. Dlatego niestrudzenie w Jego Ojcowskie ręce powierzany własne życie i losy całego świata.
To nieustanne trwanie w bliskości Boga daje nam pokój serca. Ufamy Jego miłości i wierzymy, że jest przy nas zawsze, a szczególnie wtedy, kiedy jest nam ciężko i źle. Wiemy, że same jesteśmy słabe i nasze siły są ograniczone. Ale naszą modlitwą możemy objąć cały, pogrążony w pandemii świat. Naszą modlitwą możemy wyprosić chorym łaski i uzdrowienie, siły lekarzom i służbom medycznym, zapał wolontariuszom, mądrość rządzącym, pocieszenie smutnym, odwagę zalęknionym i szczęście wieczne zmarłym. A najlepszym sposobem, by nasze modlitwy byłe miłe Bogu jest
SŁUŻEBNICA BOŻA s. M. TEODORA WITKOWSKA 1889 - 1945
ELŻBIETAŃSKA CODZIENNOŚĆ
poniedziałek, 6 września 2021
Pielgrzymka Ubogich i Bezdomnych
6 września podopieczni wszystkich czterech poznańskich jadłodajni udali się na pielgrzymkę do Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu. Wyjazd zorganizowała Caritas Archidiecezji Poznańskiej. Osobom Bezdomnym i Ubogim towarzyszył ks. dyr Marcin Janecki, pracownicy Caritas oraz siostry. Pielgrzymi najpierw mieli okazję zwiedzić Sanktuarium oraz zapoznać się z historią i symboliką cudownego Obrazu Świętej Rodziny. Centralnym wydarzeniem pielgrzymki była Eucharystia, pod przewodnictwem ks. bp. Damiana Bryla. W homilii zachęcał On przybyłych, którzy znajdują się w trudnej chwili swojego życia, do zaufania św. Józefowi i powierzenia Jemu swojego życia. Po Mszy Świętej nastąpił uroczysty Akt zawierzenia wszystkich przybyłych św. Józefowi. Pamiątką tego wydarzenia będzie obrazek, który każdy z uczestników otrzymał. Nie mogło oczywiście zabraknąć posiłku, ku pokrzepieniu sił fizycznych. Smaczny, gorący obiad pielgrzymi spożyli na świeżym powietrzu, rozmawiając i spędzając czas w miłej i przyjaznej atmosferze. Każdy przeżył ten czas inaczej, ale na pewno we wszystkich sercach spotkanie ze św. Józefem pozostawiło swój ślad.