DUCHOWOŚĆ ELŻBIETAŃSKA
Duchowość to sposób zastosowania Ewangelii, w życiu chrześcijan i jej realizacji. Postawy biblijne duchowości naszego Zgromadzenia tkwią w dwóch znamiennych cytatach ewangelicznych:
„Przykazuję wam, abyście się wzajemnie miłowali” J 15,12
oraz
„Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych,
mnieście uczynili” Mt 25,40
SPIS TREŚCI
SERCE PANA JEZUSA
Nasze Zgromadzenie powstało w okresie szczególnego rozwoju kultu Serca Bożego w Kościele. Założycielki były przeniknięte jego duchem już w domu rodzinnym, szczególnie Matka Franciszka. Ona to jak podaje Historia Zgromadzenia wyniosła z domu rodzinnego ogromne umiłowanie Chrystusa cierpiącego z miłości. Zewnętrznym przejawem tego był fakt, że opuszczając dom rodzinny zabrała ze sobą obraz Serca Jezusowego, który wniosła do tworzącej się wspólnoty Szarych Sióstr. Przed tym obrazem 27 września 1842 r. po Mszy św. poświęciły się i swoją działalność Najświętszemu Sercu Jezusa. Dokonały tego w prywatnej formie, specjalnym Aktem poświęcenia się Boskiemu Sercu: O najczcigodniejsze Serce Zbawiciela naszego Jezusa Chrystusa…
Modlitwą tą określiły jasno swój program, motywację, powód rozpoczęcia wspólnego dzieła.
Poprzez ten Akt pragnęły związać w pełni wspólnotę zakonną z Sercem Jezusa.
W oparciu o Najświętsze Serce Jezusowe kształtowały swoje życie wewnętrzne, swój stosunek do Boga i ludzi. Kontemplując Jego nieskończoną miłość, odkrywały w Jego Sercu całe bogactwo cnót: pokorę, cichość, łagodność, cierpliwość, prostotę, które konsekwentnie starały się wcielać w swoje życie, pomne na słowa Jezusa: Uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem /Mt 11,29/ Najświętsze Serce Jezusa było dla nich źródłem pokornej, ofiarnej, twórczej i dyspozycyjnej miłości. W Nim szukały schronienia i obrony w życiu codziennym oraz wewnętrznej siły do wytrwania na drodze posłannictwa zleconego im przez Chrystusa – pełnienia miłosiernej posługi najbardziej potrzebującym.
Głęboka miłość naszych Założycielek do Najświętszego Serca Jezusowego jest dla nas drogocennym dziedzictwem. Pragnęły one, aby wszystkie Siostry: odkrywały tę Miłość, coraz bardziej żyły usposobieniem Bożego Serca, uczyły się od Niego, sprawiały Mu radość, chroniły się w Nim, pozostały Mu wierne, Jego mocą opierały się złu, Jemu wynagradzały, dla Niego znosiły cierpienia, Jemu poświęcały wszystkie swe siły, aż do oddania życia, ufały, że za wszystkie ponoszone trudy i wyrzeczenia znajdą wytchnienie w Jego Najświętszemu Sercu, starały się, aby „wszystkie czyny i działania łączyć coraz ściślej z zamiarami Bożego Serca”.
Zadaniem każdej Siostry jest ożywianie w sobie usposobienia naszych Założycielek wyrażonego w „Pierwszym Akcie poświęcenia się Najświętszemu Sercu Jezusowemu” i przyczynianie się w ten sposób do zachowywania i umacniania tego duchowego dziedzictwa.
Praktyka kultu Serca Jezusowego:
– Akt poświęcenia się Najświętszemu Sercu Jezusa
– Litania do Serca Jezusa
– Godzina Święta
– Pierwsze Piątki Miesiąca – wynagrodzenie i odnowienie ducha
– Straż Honorowa Serca Jezusowego
MARYJNOŚĆ PODSTAWĄ CODZIENNEGO ŻYCIA
Najświętsza Maryja Panna całym swym życiem ukazywała te wartości, ku którym skierowana jest konsekracja zakonna. Nasze Matki Założycielki widziały w Maryi najdoskonalszy wzór i najmożniejszą Orędowniczkę i Pośredniczkę wszelkich łask Bożych.
Do pierwszego przejawu maryjności należy zaliczyć słowa kończące pierwszą regułę naszego Zgromadzenia: „wszystko na większą chwałę Bożą ku czci .„Najświętszej Dziewicy Maryi” /31.07.1844r./ O modlitwie do Matki Bożej dowiadujemy się z Dodatku do Statutów z 1859r., w którym znajduje się zachęta, aby Siostry odmawiały Małe Oficjum o Najświętszej Maryi Pannie.
Przekaz ustny mówi, że w każdą sobotę wieczorem błogosławiona Maria Luiza Merkert gromadziła Siostry przed figurą Matki Bożej z Dzieciątkiem umieszczonej na pierwszym piętrze Domu Macierzystego w Nysie. Pod statuą widnieje napis: „Niech nam błogosławi z Dzieciątkiem Panna Maryja”.
Inną formą czci oddawanej Matce Bożej są pielgrzymki. Błogosławiona Maria Luiza i Matka Franciszka pielgrzymowały do Wambierzyc i Barda Śląskiego, gdzie wypraszały Boże błogosławieństwo dla nowo powstającego Zgromadzenia..
Spośród maryjnych świąt liturgicznych najbardziej czczona jest Najświętsza Maryja Panna w tajemnicy Nawiedzenia. Święto to jest przykładem, iż Założycielki zwracały się z wielkim zaufaniem do Matki Bożej w największych trudnościach. Gdy we wrześniu 1872r. Matka Maria ciężko zachorowała Siostry pod przewodnictwem Franciszki Werner, zwróciły się w modlitwie do Najświętszego Serca Jezusa i Matki Bożej, prosząc o zdrowie dla ukochanej Matki Generalnej Marii Luizy Merkert. Matka Franciszka modliła się z wielką gorliwością do Matki Bożej Nieustającej Pomocy, zachęcając Siostry do tego nabożeństwa, wskazując, że jeśli prośba będzie zgodna z wolą Bożą, to Maryja na pewno przyjdzie na pomoc. Gdy choroba postępowała, postanowiono specjalnym ślubem obchodzić Uroczystość Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny jako szczególne święto. Matka Maria Merkert nakazała dotrzymać ślubu również wtedy, gdy do zdrowia nie wróciła. Zgodnie z zaleceniem Matki Marii i podpisanym dokumentem Uroczystość ta zajmuje szczególne miejsce w naszej duchowości.
Przy obłóczynach każda Siostra otrzymuje pierwsze Imię „Maria”, które przypomina, aby swoje powołanie kształtowała na wzór i podobieństwo powołania Maryi.
Czcimy Maryję jako naszą Pośredniczkę, która pomaga nam wzrastać w zjednoczeniu z Bogiem i w służbie bliźnim. Razem z Kościołem obchodzimy Maryjne święta liturgiczne i z miłości do Maryi odmawiamy codziennie różaniec – w modlitwę różańcową włączamy potrzeby Kościoła, zgromadzenia i świata. Wspominamy w niej żyjące i zmarłe Siostry, członków Wspólnoty Apostolskiej św. Elżbiety, krewnych i dobrodziejów.
Maryja jest wzorem życia cichego i pracowitości, uczy milczenia przed Bogiem, zachowywania Jego Słowa i odpowiadania radosnym TAK powierzając się Bogu. Zobowiązuje to każdą Siostrę do przekazywania innym tego, czym sama żyje.
ŚWIĘTY JÓZEF - OPIEKUN I ORĘDOWNIK
Już od samego początku pierwsze Siostry czciły w szczególny sposób św. Józefa. Pod Jego opiekę powierzały terenową pielęgnację chorych. Zarówno bł. Maria Luiza jak i Matka Franciszka, widziały w św. Józefie możnego Orędownika. Powierzały Jego opiece z całą ufnością liczne problemy materialne, jak i szczególnie uciążliwy okres Kulturkampfu. Z wdzięcznością za liczne dowody pomocy i opieki, jak i ku uczczeniu św. Józefa, Matki Założycielki obierały Go za Patrona kaplic i domów zakonnych.
Doświadczając z różnych stron przedziwnej pomocy św. Józefa, dnia 19marca 1863 roku został poświęcony i położony kamień węgielny pod budowę Kolebki Zgromadzenia w Nysie. Natomiast w głównym ołtarzu kaplicy tego domu Matka Maria umieściła obraz Rodziny Świętej, a po stronie zachodniej kaplicy figurę św. Józefa.
O zewnętrznym wyrazie związania się Sióstr Elżbietanek ze św. Józefem świadczy formuła Aktu Ofiarowania Zgromadzenia Niepokalanemu Sercu Maryi w 1885r, w którym min. czytamy: „Ofiarujemy się Tobie, o Maryjo, wobec Syna Twego Jezusa Chrystusa, wobec św. Józefa”.
Takie dokumenty Zgromadzenia jak: Konstytucje, Dyrektorium, Zwyczajniki, listy okólne wyższych przełożonych podkreślały rolę św. Józefa jako Patrona życia wewnętrznego i zawierały zachętę do powierzania Mu swojego życia pod opiekę.
ŚWIĘTA ELŻBIETA - PATRONKA ZGROMADZENIA
Święta Elżbieta jako główna Patronka naszej elżbietańskiej wspólnoty ma ona dla nas wyjątkowe znaczenie. Jej duchowość oparta na Ewangelii, jej radykalizm w naśladowaniu Chrystusa tak bardzo przekonały i ujęły Matkę Marię i Matkę Franciszkę, że uznały w niej swoją wielką, świętą Siostrę i ją też w 1850 roku obrały jako Patronkę Zgromadzenia, nadając mu nazwę pochodzącą od jej imienia.
Matka Franciszka życzyła siostrom: „ Jak bardzo Bogu podobałoby się… gdybyśmy z całego serca pragnęły być szczerymi i prawdziwymi córkami św. Elżbiety, nie szukając niczego innego, jak tylko czci i upodobania Bożego oraz własnego uświęcenia”.
Podobnie jak św. Elżbieta i nasze Założycielki staramy się w życiu kierować „ Dobrą Nowiną” Chrystusa, Jego Słowem. Im głębsza będzie nasza więź z Chrystusem i pełniejsze zrozumienie Jego Orędzia, tym bardziej żywa i trwała będzie nasza duchowość.
ŚWIĘTY FRANCISZEK - WZÓR UBÓSTWA
Wśród wielu zgromadzeń zakonnych, cieszących się przynależnością do wielkiej rodziny franciszkańskiej, należy także wymienić Zgromadzenie Sióstr św. Elżbiety.
Pierwsze siostry elżbietanki nazywali tercjarkami. Były nimi nie tylko z imienia, lecz przejęte duchem św. Franciszka starały się nim żyć i oddziaływać na innych.
O naszych Matkach Założycielkach mówiono: że urządzają się wszędzie tak, jak św. Franciszek uczy – przy pomocy cudownej opatrzności. Poza tym spełniają swoje obowiązki i znikają bez sensacji i rozgłosu. Z ich pokory i ubóstwa franciszkańskiego wypływa miłość i radość w stosunku do człowieka potrzebującego pomocy. Będąc wychowane w szkole św. Franciszka, gdzie naczelną cnotą jest miłość wzajemna, zdolne są do podjęcia takiego zadania.
Dzięki temu, że w Zgromadzeniu została zachowana tradycja franciszkańska, mogło ono być agregowane 16 X 1923 do Zakonu Braci mniejszych, a przez to włączone jest do uczestnictwa we wszystkich dobrach duchowych całego Zakonu.
Konstytucje Zgromadzenia jak również pisma Matek Założycielek na wielu miejscach podkreślają, że służyć drugiemu człowiekowi należy z miłością, pokorą i prostotą. Akcentowanie tych cech, prawie, że automatycznie kieruje myśl na Ewangelię, w której tak bardzo był rozmiłowany Święty. Franciszek.
CHARYZMAT ZGROMADZENIA
Charyzmat naszego Zgromadzenia jest darem udzielonym przez Boga Kościołowi. Nasze Zgromadzenie – obdarzone tym darem – zostało w Duchu Świętym przeznaczone do tego, by ukazywać ludziom miłosierną miłość Ojca. Ta miłość w Osobie Jego Syna, Jezusa Chrystusa przyjęła konkretny kształt, stając się widzialną w świecie.
U początków naszej wspólnoty zakonnej Opatrzność Boża postawiła Klarę Wolff. Obdarzona przez Boga szczególnym darem charyzmatycznym, głęboko poruszona Jego miłością pragnęła żyć wyłącznie dla Niego i służyć Jego najmniejszym braciom. W swej drodze naśladowania Chrystusa Matka Klara odznaczała się bezgranicznym zawierzeniem Bogu, głęboką pokorą, prostotą i skromnością, gotowością odpowiadania na Jego wezwanie. Zgodnie z otrzymanym powołaniem i na miarę swych możliwości pragnęła ludziom świadczyć ukazane w Ewangelii miłosierdzie Chrystusa. Jej pragnieniem było, by miłość miłosierna Chrystusa mogła trwać i urzeczywistniać się poprzez konkretną posługę. Matka Klara tak mówiła o swoim powołaniu:
„Od dłuższego czasu Bóg daje mi natchnienie, że byłoby dobrze, gdyby znalazły się osoby, które by poświęciły się bezinteresownie pielęgnacji wszystkich chorych bez różnicy stanu.”
/Protokół policyjny z 13.03.1843, Hist. Zgromadz. t. I, s. 22 /.
Zgodnie z zamiarem Bożym Matka Klara Wolff (1805-1853) – dzięki otrzymanemu charyzmatowi – położyła pierwsze zręby pod naszą wspólnotę zakonną, a do umacniania i utwierdzania tych zrębów z ufnością, wielkim zapałem i zaangażowaniem przyczyniły się nasze Współzałożycielki Maria (1817-1872) i Matylda Merkert (1813-1846) oraz Franciszka Werner (1817-1885). One także obdarzone przez Boga analogicznym darem charyzmatycznym pragnęły żyć przyjętym przez Klarę Wolff stylem życia i włączyć się w samarytańską posługę.
Odpowiadając na Boże wezwanie, podobnie jak Klara Wolff, pragnęły wspólnie w duchu solidarności z ubogimi, w chorych „pielęgnować cierpiące członki Chrystusa” /Hist.Zgrom. t.I, s.12/.
Nasze Założycielki ewangeliczną podstawę dla swej charytatywnej posługi znajdowały w słowach Chrystusa: „Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” (Mt 25,40). Miłość Boga i bliźniego były w ich życiu tak ze sobą złączona, że w chorych i ubogich rozpoznawały swego Pana. Czyniły to w duchu św. Elżbiety. Jej szczególnej opiece powierzyły swoją wspólnotę i przyjęły dla niej nazwę od jej imienia /por. K 84; D 1.2/. Tak jak ona dzieliły wszystko, co posiadały, z cierpiącymi niedostatek.
Dzięki łasce powołania do naszego Zgromadzenia zostałyśmy włączone w misję charyzmatyczną zapoczątkowaną przez Klarę Wolff. Łaska uzdalnia nas do coraz głębszego poznania charyzmatu otrzymanego przez Matkę Klarę i do życia nim.
Zgodnie z łaską powołania jesteśmy zobowiązane do wiernego kontynuowania, nieustannego pogłębiania i rozwijania daru charyzmatycznego przekazanego nam przez nasze Założycielki /por. MR 11/. Na wszystkich siostrach Zgromadzenia dzisiaj i w przyszłości spoczywa ten stały obowiązek. „Wy jesteście powiernikami tego doświadczenia Ducha, jakim jest charyzmat Założycieli i za niego odpowiadacie” /Papież Jan Paweł II, Przemówienie do osób zakonnych w Gwatemali z 07.03.1983/.
Dar powołania będziemy mogły w pełni rozwijać i urzeczywistniać jedynie wtedy, gdy charyzmat początkowy naszej Matki Klary stanie się treścią całego naszego życia i będzie je wypełniać. Kierując się duchem miłosierdzia, mamy dostrzegać potrzeby ludzi i „udzielać pomocy chorym i cierpiącym, gdziekolwiek się tacy znajdują”/Matka Franciszka, list z 15/16.06.1875 do cesarzowej Augusty, Hist. Zgrom. t.I, s. 132/
Aby charyzmat początkowy zachowywał w nas swą żywotność, staramy się:
– być otwarte na działanie Ducha Świętego,
– zachowywać pierwotne zamiary Matki Klary i czynić je własnymi,
– poprzez nasze życie ukazywać nowe wartości jej ducha,
– ubogacać i uzupełniać własnymi charyzmatami i otrzymanymi osobiście uzdolnieniami charyzmat Matki Klary.
Pomagają nam w tym słowa i wskazania naszych Założycielek, zwłaszcza świadectwo ich życia, ich duchowość i świętość.
W obliczu dokonujących się przemian w świecie i rozwoju wielu spraw dochowywanie wierności początkom naszego Zgromadzenia wymaga od nas:
– uważnego wsłuchiwania się w to, czego Pan Bóg oczekuje od nas dzisiaj,
– pełnej ufności w pomoc i kierownictwo Boga,
– posiadania zdolności rozeznawania duchów,
– dostrzegania aktualnych potrzeby Kościoła i społeczeństw /por. Orędzie Kapituły Generalnej 1986/.
Podobnie jak Matka Klara i nasze Współzałożycielki pragniemy – obdarzone przez Boga łaskami i mocami, wsłuchane w Jego głos – żyć zdecydowanie Ewangelią, ofiarnie angażować się w konkretne posługi, jakich potrzebuje dzisiejszy świat.
„Bóg nie wymaga zbyt wielu spraw od nas, lecz im więcej staramy się wypełniać je dobrze i dla Jego większej chwały, tym więcej doznamy Jego szczególnej miłości i łaski”. /Matka Franciszka, list z 11.03.1874/.