ZGROMADZENIE SIÓSTR ŚW. ELŻBIETY - PROWINCJA POZNAŃSKA

ELŻBIETANKI

150 LAT – HISTORIA MIŁOŚCI

Historia miłości, większej niż przeciwności losu, miłości do Boga i cierpiącego człowieka…  

Początek
Jest rok 1872. Zgromadzenie Sióstr św. Elżbiety to ciągle bardzo młoda wspólnota. Powstała zaledwie 30 lat wcześniej. Żyje jeszcze Współzałożycielka i pierwsza Przełożona Generalna Matka Maria Luiza Merkert, późniejsza błogosławiona. To Ona osobiście podejmuje decyzję o rozpoczęciu nowej działalności. Odpowiada tym samy na prośbę proboszcza oraz życzenie społeczeństwa, które już od jakiegoś czasu czyni starania o sprowadzenie sióstr. Swoją posługę Elżbietanki rozpoczynają przy parafii św. Mikołaja. Jest ich pięć: s. Anastazja, s. Kapistrana, s. Eleonora, s. Błażeja, s. Józefina. Zamieszkują najpierw w Domu Katolickim, a następnie w niewielkim własnym domu przy ul. Zielonej. Nie mają wiele, ale mają wielką miłość do Boga i potrzebującego człowieka. Idą do ubogich domów, gdzie ludzie chorzy pozostają bez należytej opieki. Służą z wielkim poświęceniem i oddaniem. Każdego dnia przybywa tych, którzy proszą o pomoc, więc grono podopiecznych nieustannie się powiększa.

Szpital i przedszkole
Po 8 latach Siostrom udaje się zakupić dom przy ul. Osieckiej (obecnie ul. Niepodległości). Tutaj ma powstać pierwszy w Lesznie szpital, na który mieszkańcy czekają z utęsknieniem. Z wielką ufnością w Bożą pomoc, Siostry przystępują do budowy. Jednak już od samego początku władz Pruskie stwarzają duże przeszkody. W swoim poprzednim domu Elżbietanki urządzają w tym czasie ochronkę oraz kuchnię mleczną dla ubogich dzieci.
W 1903 roku szpital zostaje wykończony i wyposażony. Siostry oferują pomoc wszystkim, bez względu na stan, wyznanie czy narodowość. Na dwóch oddziałach: wewnętrznym i chirurgicznym placówka jest w stanie przyjąć 40 pacjentów. Praca układa się harmonijnie, a szpital cieszy się dużym uznaniem społeczeństwa. Ten spokojny czas przerywa nadejście I Wojny Światowej. Szpital zostaje przeznaczony dla rannych żołnierzy niemieckich.

W wolnej Polsce
Po 1918 roku „Lecznica Sióstr Elżbietanek pod wezwaniem św. Józefa” – bo taką nazwę otrzymuje placówka – przeżywa prawdziwy rozkwit. Chorych z terenu miasta i okolic przybywa tak wielu, że szpital nie jest już w stanie wszystkich pomieścić. Konieczna jest rozbudowa placówki. Siostry podejmują się tego zadania, pomimo braku wystarczających funduszy. Realizacja przedsięwzięcia, które nieustannie napotyka nowe trudności i przeszkody, zajmie jeszcze wiele lat. Siostry, świadome że droga do Królewska Bożego wiedzie przez liczne przeciwności, nigdy nie tracą wiary w sens swojej misji.
W międzyczasie Elżbietanki kupują dom przy ul. Paderewskiego. Ma on służyć starszym i chorym siostrom. Podnajmują także pracę w kancelarii przy Parafii św. Mikołaja oraz nieustannie  troszczą się o chorych w ich własnych mieszkaniach.
Upragniony cel zostaje zrealizowany w 1934 roku. Nowo wybudowana lecznica liczy aż 180 łóżek. Placówka zostaje wzbogacona o oddział laryngologiczny i okulistyczny. Szpital z każdym rokiem jest ulepszany. Zyskuje nowe sale, laboratorium, nowoczesny aparat rentgenowski, a nawet nowe odmiany drzew i wodotrysk w ogrodzie. W zakupionym nieopodal domu, po starannej przebudowie, Siostry urządzają tak potrzeby w mieście szpital zakaźny.

II Wojna Światowa
Intensywny rozwój dzieła po raz kolejny zatrzymują działania wojenne. Leszno zostaje zbombardowane już 1 września. Lekarze zostają powołani do służby wojskowej, a Siostry same kontynuują opiekę nad chorymi. Zaledwie po 4 dniach walki, wojska niemieckie zajmują miasto. Szpital przechodzi w ręce okupanta. Elżbietanki, ryzykując wywiezienie do obozu lub śmierć, stanowczo odrzucają propozycję podpisania listy Volksdeutsch. W pierwszej połowie 1940 roku Siostry zostają wywiezione do Warszawy, gdzie zostają bez dachu nad głową. Do Leszna powracają dopiero po zakończeniu wojny. Szpital jest już całkowicie zrujnowany, a wyposażenie rozkradzione i wywiezione. Przywrócenie go do stanu używalności wymaga ogromnego poświęcenia i pracy. Elżbietanki powracają także do domu przy ul. Paderewskiego, gdzie otwierają dwa przedszkola.

Czasy komunistyczne 
Niestety, uporanie się z konsekwencjami wojny nie oznaczało dalszego, spokojnego funkcjonowania placówki. We wrześniu 1949 roku szpital oraz oddział zakaźny zostają przejęte przez Państwo. Z czasem wszystkie Siostry zostają zwolnione. Elżbietanki tracą wszystko, co udało się stworzyć w ciągu wielu lat mozolnej pracy. Jednak nic nie jest w stanie odebrać im wiary. Siostry stawiają w ogrodzie figurę Serca Pana Jezusa, wyrażając w ten sposób swoje całkowite zaufanie Miłującemu Bogu. Elżbietanki w tym czasie katechizują dzieci i młodzież, pracują w biurze parafialnym oraz zakrystii, a także nieustannie odwiedzają chorych w ich mieszkaniach.

Czas najnowsze
Po wielu staraniach, 9 grudnia 1998 roku władze państwowe oddają Elżbietankom należącą do nich własność. Rozpoczyna się kapitalny remont byłego szpitala. Do budynku zostają przeniesione oddziały przedszkolne z ul. Zielonej. Powstaje duże, nowoczesne przedszkole, zapewniające wysoki poziom wychowania i kształcenia. Z czasem placówka przyjmuje imię św. Jana Pawła II. Swoje uznanie dla pracy Sióstr, leszczyniacy wyrażają chętnie posyłając swoje dzieci do elżbietańskiego Przedszkola.
W roku 2019 Zgromadzenie otwiera Centrum Pomocy Osobom Starszym „Elżbietanki”, zapewniające całodobową opiekę osobom niepełnosprawnym, przewlekle chorym lub w podeszłym wieku.
I tak już od 150 lat Siostry Elżbietanki z wiarą, nadzieją i miłością realizują swoją misję na leszczyńskiej ziemi.


Małgorzata Kobierska CSSE

 

udostępnij wpis:

Share on facebook
Share on twitter
Share on whatsapp
Share on email

NOWE WPISY: