Nasze Siostry przeżywają piękny czas pielgrzymowania po Ziemi Świętej. Tak opisują dni, spędzone w Ziemi Chrystusa:
W dniach od 1 do 16 sierpnia br. Siostry przeżywają swoją Odnowę Duchową w Jerozolimie
mieszkając u naszych Sióstr w Nowym Domu Polskim. Jest nam dane przeżywać niesamowite dni Odnowy
Duchowej, w tak niezwykłym miejscu w Ziemi Świętej – Ojczyźnie naszego Zbawiciela.
Na miejscu, po przywitaniu się z Siostrami z Nowego Domu Polskiego, uczestniczyłyśmy w
Eucharystii, a po kolacji duchowo łączyłyśmy się poprzez śpiew pieśni patriotycznych z okazji kolejnej
rocznicy Powstania Warszawskiego.
Jeszcze przed rozpoczęciem rekolekcji świętych ku odnowie życia rozpoczęłyśmy wczesnym rankiem
podążając śladami Naszego Pana. Pierwszym przystankiem było Betfage, gdzie Pan Jezus wsiadł na osiołka,
by jako Król wjechać do Jerozolimy, podążając trasą procesji z Niedzieli Palmowej minęłyśmy cmentarz
żydowski, gdzie nasz przewodnik O. Eleazar przybliżył nam zwyczaje związane z pochówkiem w tej
społeczności. Kolejne miejsca do których pielgrzymowałyśmy to klasztor Sióstr z kościołem Patre Noster;
Dominus Flevit, gdzie Pan Jezus był osądzony; In Galicantum, miejsce zaparcia się św. Piotr; Wieczernik;
miejsce gdzie Chrystus zapłakał nad Jerozolimą. Wielkim przeżyciem dla nas była też obecność w Ogrodzie
Oliwnym i możliwość dotknięcia skały, przy której modlił się Zbawiciel.
Wieczorną Eucharystią rozpoczęłyśmy czas naszych świętych rekolekcji, pod przewodnictwem
O. Stanisława OFM z tematem przewodnim: „Z wiarą idziemy za Jezusem”.
Jak przeżywać czas z Panem, to porządnie! W pierwszym dniu rekolekcji zawierzyłyśmy
Zgromadzenie, nasze Prowincje i siebie niezawodnej opiece św. Józefa. Był to także Pierwszy Czwartek
Miesiąca, dlatego po całodniowym skupieniu – którego główną myślą było odkrycie na nowo skarbu,
drogocennej perły jaką jest Królestwo Boże, ale w nim i nasze powołanie, nasza relacja z Jezusem –
wyszłyśmy na wieczór czuwania w Ogrójcu … . To było tak niesamowite przebywanie w Godzinie Świętej z
modlącym się Jezusem, doświadczeniem wyjątkowej z Nim relacji. Atmosfera ciemności i nocy cierpienia
towarzyszyła nam podczas procesji ze świecami w Ogrodzie Oliwnym, którą zakończyłyśmy naszą modlitwę.
Drugi dzień rekolekcji to Pierwszy Piątek Miesiąca, rozpoczęłyśmy na Kalwarii
czuwaniem i Mszą św. godz. 8 15 . Wiara wymaga relacji z Jezusem, a to zaczyna się od słuchania: „ Szema
Izrael” tymi słowami Ojciec rozpoczął kolejną konferencję. Jednak aby usłyszeć, kontynuował, trzeba
najpierw zamilknąć. Milczenie może mieć różne przyczyny. Dlatego Rekolekcjonista położył nacisk na
umiejętność cierpliwego i pełnego uwagi słuchania, w którym milczenie jest wyrazem
miłości wobec drugiego, bez oceniania Go, bez wywyższania się i eksponowania swojej osoby przez
przedwczesne odpowiadanie, wyjaśnianie, wypowiadanie swojego zdania. Milczeć, by pozwolić
wypowiedzieć się drugiemu do końca. Przez cały dzień towarzyszył nam Obraz Serca Jezusowego, przed
którym podczas adoracji Zawierzyłyśmy całe Zgromadzenie, sprawy naszych Prowincji i Wspólnot. To
zawierzenie było także aktem pokutnym. Po południu chętne siostry uczestniczyły w Drodze Krzyżowej
prowadzonej przez Ojców Franciszkanów uliczkami Jeruzalem, zakończonej przy Grobie Bożym. Choć
odprawiona w „niezwykłym” tempie i w trzech niezrozumiałych dla nas językach, paradoksalnie stwarzało
nam to pole do własnego dialogu z Jezusem.
Trzeci dzień rekolekcji – Pierwsza Sobota Miesiąca – od samego rana spoglądałyśmy w
tak nam znane i kochane oblicze Matki Bożej w Ikonie Jasnogórskiej, której podczas adoracji zawierzyłyśmy
nasze elżbietańskie powołanie. Rozważania Ojca oparte na świadomości, że już mamy za sobą pewne
doświadczenia życia, zachwyty i rozczarowania, odkrywały przed nami nowe spojrzenie na rzeczywistość.
Jak chrzest jest zanurzeniem w Chrystusa – przeniknięciem Nim – tak w naszej odnowie na nowo odkrywamy
„narzędzia” dane nam jako pomoc w tym stawaniu się „jak Chrystus”, a są nimi nasze śluby zakonne.
Przemienienie Pańskie – piąty dzień rekolekcji. W konferencji Ojciec Stanisław
konkretnie ustosunkował zachowanie ślubów, w tym szczególnie ślubu czystości, od jakości relacji w naszych
Wspólnotach. Jeśli panuje w nich zrozumienie, dialog, relacja, jeśli każdy czuje się wysłuchany, przyjęty, to
nie szuka realizacji i akceptacji poza wspólnotą. Wtedy też łatwiej zachować każdy ze ślubów. Adoracja w
ciszy ubogaciła pokój tego Dnia Pańskiego.
Pustynia – dzień piąty rekolekcji. Wyruszyłyśmy w drogę o piątej rano, gdy jeszcze było
ciemno, aby dotrzeć na pustynię przed wschodem słońca. W czasie Eucharystii, w momencie przeistoczenia
zza gór wzeszło słońce. Podczas homilii Ojciec rekolekcjonista nawiązał do słów Proroka Ezechiela, mówiąc,
że Pan do każdej z nas jako swej oblubienicy kieruje słowa: „wyprowadzę na pustynię, i przemówię do jej
serca”. Dzieląc się myślami do czytań, wskazał dwie sprawy: pierwsza, aby nie narzekać ( jak naród wybrany
na pustyni i apostołowie), druga, aby modlić się sercem, tak, jak czujemy w danej chwili, bez udawania –
stając przed Bogiem w prawdzie o sobie, także,
gdy przychodzi nam jak Mojżeszowi, wykłócać się z Nim.
Po posiłku wyruszyliśmy na wędrówkę przez Pustynię, którą rozpoczęliśmy od klasztoru św. Jerzego.
Było to dla nas niesamowite doświadczenie: niepowtarzalne widoki, wspinaczka, żar z nieba,
cisza i wspólnota.
Ostatni dzień rekolekcji zakończyłyśmy w An Karem – Nawiedzenie św. Elżbiety przez
Matkę Bożą, w miejscu które jest bardzo ważne dla każdej Siostry Elżbietanki. Podczas Mszy Świętej po
homilii odnowiłyśmy swoje śluby zakonne i z głębi serca hymnem Magnificat uwielbiałyśmy Boga –
hymnem, który po dziś dzień Kościół powtarza codziennie wieczorem w liturgii godzin.
Post Views: 349