ZGROMADZENIE SIÓSTR ŚW. ELŻBIETY - PROWINCJA POZNAŃSKA

ELŻBIETANKI

HISTORYCZNA CHWILA

OTWARCIE PROCESU BEATYFIKACYJNEGO SŁUŻEBNICY BOŻEJ SIOSTRY M. IWONY KRÓL (1908-1990) Dnia 9 lutego 2023 r. odbyło się uroczyste otwarcie procesu beatyfikacyjnego siostry M. Iwony Król na szczeblu diecezjalnym, które było uwieńczeniem dotychczasowej pracy i jednocześnie zapoczątkowało kolejny ważny etap. Dzień ten zostanie w pamięci i sercach wielu osób. Mieszkańcy Wschowy bardzo zaangażowali się w przygotowanie tej uroczystości, która odbyła się w kościele pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika. Otwarcie procesu w tej właśnie świątyni ma w sobie głębokie znaczenie. Siostra M. Iwona narażała swoje życie wynosząc bombę zegarową z kościoła, która po kilku godzinach wybuchła. Dbała o czystość i piękno tej świątyni. Uroczystość otwarcia procesu miała wieloraki charakter. Było to wydarzenie rangi religijnej i historycznej, ale przede wszystkim wydarzenie, które poruszyło wiele serc i które przypomniało postać tej wyjątkowej osoby, jaką była siostra M. Iwona. Uroczystość rozpoczęła I sesja publiczna podczas której Ksiądz Biskup Tadeusz Lityński dokonał oficjalnego otwarcia procesu beatyfikacyjnego Służebnicy Bożej siostry M. Iwony Król. Została zaprzysiężona Komisja Historyczna w składzie: ks. dr hab. Robert Kufel, ks. dr. Łukasz Kędzierski oraz pani lic. Jolanta Pawłowska a także Trybunał Diecezjalny w składzie: delegat biskupa – ks. prof. dr hab. Adam Kalbarczyk, promotor sprawiedliwości – ks. dr. Piotr Garstecki, notariusz aktuariusz – siostra M. Karola Piotrowiak CSSE. Przysięgę złożył również Ksiądz Biskup oraz Wicepostulatorka. Następnie koncelebrowano Mszę św. pod przewodnictwem Jego Ekscelencji Księdza Biskupa Tadeusza Lityńskiego, który podczas homilii powiedział: „Największe cuda miłości to nie tyle rzeczy wielkie, ale wierność małym sprawom. Codzienna wierność naszemu powołaniu i temu co ono ze sobą niesie. (…) Bóg przez jej [siostry M. Iwony] życie zaprasza nas aby szukać dobra (…) Świat stworzony z małości, ma w sobie potęgę miłości. Drugi człowiek który staje przed nami z wadami jest dobry, nawet jeżeli sam w to nie wierzy. (…)  Ona przypomina nam dzisiaj, co jest naszym powołaniem. Może paradoksalnie to zabrzmi – to bycie żebrem, które w świecie nieustannie chroni to, co najcenniejsze. (…) Wpatrując się w jej życie prośmy, abyśmy i my od Jezusa usłyszeli to wezwanie idź. Niech ono wybrzmi i w naszych serach, abyśmy idąc do świata mogli zobaczyć, jak w nas i przez nas, Pan może czynić wiele znaków swojej miłości. Bądźmy świątynią Ducha Świętego dla tych którzy sami do tej świątyni przyjść nie mogą. Niech misja siostry M. Iwony trwa” Uroczystość otwarcia procesu beatyfikacyjnego siostry M. Iwony Król zaszczyciły swoją obecnością Matka Generalna M. Samuela Werbińska z Siostrami Radnymi Generalnymi, Siostra Prowincjalna M. Kamila Paszkowiak z Siostrami z Zarządu Prowincjalnego, siostry Prowincjalne z polskich prowincji oraz z prowincji Włoskiej, Niemieckiej i Norweskiej, kapłani, siostry zakonne, licznie przybyła rodzina oraz świadkowie a także mieszkańcy Wschowy na czele z przedstawicielami Władz Powiatu i Miasta. Na zakończenie Mszy św. Matka Generalna M. Samuela skierowała słowa podziękowania dla wszystkich, którzy przyczynili się do głębokiego przeżycia uroczystości, ukazując jednocześnie piękno życia Służebnicy Bożej siostry M. Iwony Król „cieszymy się że w naszych szeregach Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety miałyśmy siostry, które świadectwem swojego życia zapisały się w pamięci i sercu wielu ludzi. A dziś możemy wspólnie starać się o wyniesienie ich do chwały ołtarzy. Taką właśnie osobą jest Służebnica Boża siostra M. Iwona, której życie związane było z kościołem i społecznością miasta Wschowy. Jej postawa pełna troski o zbawienie duszy swojej i innych. Jej miłość do Chrystusa Eucharystycznego i Matki Najświętszej są dla współczesnego człowieka pięknym przykładem i zachętą do naśladowania. (…) W każdym człowieku widziała to, co dobre i jak podkreślają świadkowie sercem patrzyła na człowieka. (…) Jej troskliwe serce i czyny pełne miłości pozwoliły innym zakwitnąć na nowo, podnieść się z choroby, albo umocnić w wierze. Pamięć o tej skromnej osobie jaką była Służebnica Boża siostra M. Iwona jest wciąż żywa, a jej postawa pociąga i zachwyca. Cichym i skromnym życiem, miłością do Boga i troską o drugiego człowieka zapisywała karty swojego życia.”  

udostępnij wpis:

Share on facebook
Share on twitter
Share on whatsapp
Share on email

NOWE WPISY: